Polecamy kolekcję książek i płyt z utworami gregoriańskimi na niedziele całego roku!

 

Fundacja Św. Benedykta, Wydawnictwo Dębogóra oraz Wydawnictwo AA rozpoczęły od Wielkiego Postu edycję kolekcji 13 książek oraz płyt z utworami gregoriańskimi na wszystkie niedziele roku liturgicznego. Wielki Post przyniósł nam pierwsze dwa tytuły. W ciągu najbliższych miesięcy ukażą się następne. Książeczki zawierają nuty utworów oraz teksty w pięciu językach: łacińskim, polskim, francuskim, angielskim i niemieckim. Ich dodatkowym walorem jest niezwykle wysmakowana szata graficzna i piękne zdjęcia z romańskich i gotyckich kościołów Europy

Dwie pierwsze płyty z utworami na Wielki Post już w sprzedaży!

 Kup teraz: Wielki Post I

 Kup teraz: Wielki Post II

Na płytach zabrzmi śpiew mnichów z benedyktyńskiego opactwa Notre Dame de Triors z Francji. Z tradycyjnego klasztoru, z kongregacji Solesmes, w którym chorał wyznacza rytm każdego dnia. Benedyktyni z Triors wywodzą się z słynnego opactwa w Fontgombault gdzie kard. Józef Ratzinger dyskutował o „Duchu liturgii” i gdzie Służba Boża wciąż „odprawia się po staremu”. Opat klasztoru w Triors oraz mistrz chóru w tym klasztorze od kilku lat odwiedzają Polskę i uczą śpiewu opartego na metodzie Solesmes. Patronują także powstałej w Poznaniu chorałowej Szkole Św. Benedykta i współpracują z poznańską scholą Liquescentes.

Sposób śpiewu mnichów z Triors opiera się na metodzie Solesmes, która jest ściśle związana z szerokim ruchem odnowy śpiewu gregoriańskiego, który powstał pod koniec XIX wieku, a przemierzywszy meandry wieku XX, przetrwał do naszych dni. Nosi nazwę słynnego opactwa, założonego w 1837 roku przez Prospera Guérangera, odnowiciela benedyktyńskiego życia zakonnego we Francji po rewolucji 1789 roku. W opactwie Solesmes bardzo wcześnie narodziło się przeświadczenie o konieczności powrotu do liturgii rzymskiej, czemu towarzyszyła świadomość, iż taki kierunek liturgiczny wymaga również powrotu do źródeł śpiewu sakralnego. Na przestrzeni wieków śpiew sakralny uległ bowiem stopniowemu zniekształceniu. Dom Guéranger podjął wtedy decyzję o dotarciu do źródeł i zlecił swym mnichom odszukanie manuskryptów. To, co później zyskało miano metody Solesmes, rodziło się dzięki mądremu i ostrożnemu powrotowi do źródeł. Na początku XX wieku metoda Solesmes została przyjęta przez Stolicę Świętą i uznana za wzorcową dla całego Kościoła

A tak idea wydania tej kolekcji została przedstawiona przez samych Ojców Benedyktynów :

„Chorał gregoriański jest przede wszystkim „śpiewem własnym Kościoła Rzymskiego” (Sobór Watykański II). W istocie, magisterium Kościoła, od Piusa X do Soboru Watykańskiego II i dalej przez Jana Pawła II i Benedykta XVI, nawołuje do kultywowania tego śpiewu oraz otwarcia na jego niosące pokój działanie, którego nie sposób doświadczyć we współczesnych celebracjach liturgicznych.

W Kościele chorałowi gregoriańskiemu przysługuje honorowe pierwszeństwo – jako formie modlitwy i jako muzycznej sztuce sakralnej. Jest on wręcz punktem odniesienia przy ocenie wartości innych liturgicznych kompozycji. W oficjalnym piśmie z okazji stulecia tekstu św. Piusa X o chorale gregoriańskim, Jan Paweł II wyszczególnił trzy fundamentalne cechy charakteryzujące muzykę liturgiczną: świętość, piękno i uniwersalność. Obok powyższej myśli Soboru Ojciec Święty zawarł konkluzję: „pośród różnych ekspresji muzycznych, które najlepiej spełniają wymogi muzyki sakralnej, a zwłaszcza liturgicznej, śpiew gregoriański zajmuje miejsce szczególne.

Przetrwał wieki i przetrzymał burze, całą długą historię, w której wzloty i upadki odpowiadały kolejom losu samego Kościoła. W dzisiejszych czasach chorał przyciąga z nową siłą – i to na wszystkich kontynentach, pokazując tym samym zdolność przekraczania barier i łączenia kultur: pociąga za sobą zarówno Afrykę, jak Azję i Amerykę.

Najistotniejszym powodem tego sukcesu jest bez wątpienia fakt, że zachował on do dziś swoją najgłębszą treść: tajemnicę modlitwy. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek pokłada się w nim nadzieję, by stał się potężnym zaczynem jedności liturgicznej, zwłaszcza ze względu na łacinę, która jest jego mistycznym motorem, nośnikiem i fundamentem.

Zamysł tych nagrań jest zarazem skromny i ambitny. Z jednej strony mają one pomóc wiernym w skrupulatnej i wytrwałej nauce śpiewu. A poprzez to mamy nadzieję, że będą też wkładem w jego upowszechnianie – jako narzędzie nowej ewangelizacji.”

Możesz również polubić…